"Okruchy"~ Magdalena Meldo
a innych nie. O przyjaźni, która nie zawsze jest silna i byle wicher może zerwać jej nić. O miłości, która choć jest na wyciągnięcie ręki, wydaje się nieosiągalna.
Dziewczyna, która widziała więcej, która nie wierzyła ogólnie przyjętym prawdom. Dziewczyna, która powiedziała: on taki nie jest, znam go lepiej niż wy wszyscy. Ta dziewczyna miała wielką moc. Być może chłopak rzeczywiście był zły, ale uwierzył jej. Poszukaj tej dziewczyny. – Patrzył na nią swoimi czarnymi jak noc oczami. – Ona tam jest. Dzielna i silna. Ona nie wierzy, że ktoś może więcej tylko dlatego, że inni tak sądzą, że trzeba się bać, bo inni się boją. Nie strać tej dziewczyny, ona sprawia, że jesteś wyjątkowa.
Książkę zaliczamy do literatury młodzieżowej, czyta się ją lekko, nie ma jakiś trudnych wyszukanych słów, dlatego spokojnie nada się dla nastolatka. Historia przedstawiona przez autorkę ukazuję, że świat dorosłych ma wielki wpływ na dzieci, gdy myślimy, że dziecko czegoś nie widzi to jesteśmy w błędzie. On często jeszcze odczuwa coś dwukrotnie. Główni bohaterowie to Aga i Kajtek, nastolatkowie, którzy znają się od podszewki, niestety rodzinne sprzeczki i szkoła oddalają ich od siebie. Agnieszka mieszka z rodzicami, którzy żyją w wiecznej kłótni, na dodatek, relacja z matka jest dość trudna. Kobieta ma problemy z alkoholem przez to głównie są awantury, a raczej przez niespełnione marzenia. Z kolei Kajtek jest trochę typem łobuza, ale to tylko dlatego, bo potrzebuje ojca, który ich zostawił. Gdy się pojawił w ich życiu nie może się odnaleźć. Dzieci różnie się dogadują jest dzień, że są dla siebie jak brat i siostra albo nawet jak para, a bywa też taki dzień, w którym ciężko jest im patrzeć na siebie. Jednak nadal wiedzą, że mogą na sobie polegać, gdzieś w głębi serca nie są sobie obojętni. Jedno szuka aprobaty u drugiego. Każde z nich ma swoje problemy, które w pewny sposób łączą ich ze sobą.