"Czy jest nas za dużo?" ~Marek Lechowski

"Czy jest nas za dużo?"~Marek Lechowski

Wydawnictwo AlterNatywne

Stron: 173

Premiera: 18.03.2020 r.

Jestem zakochana w tej okładce, jakbym mogła to chciałabym mieć taki plakat. Przemawia do mnie, a ten tytuł w obecnej sytuacji wydaje się dość ciekawy.

Książka jest świetna! Można z niej się dowiedzieć wiele prawd, przekonań na temat zmieniającego się świata, w którym żyjemy. Autor czerpie wiedzę z wielu źródeł, żeby  w przybliżeniu przytoczyć czytelnikowi jak wyglądała wcześniej sytuacja na Ziemi, jak wygląda obecnie a jak może wyglądać w przyszłość. 

Niestety ludzie nie zauważają jak zmieniają ten świat stworzony pierwotnie przez Boga. Ludzi z roku na rok przybywa, poprawa medycyny skutkuje wydłużeniem życia.A ludzie szukają dogodnych miejsc zamieszkania, zmieniając przy tym otoczenie. Szczerze mówiąc, dopóki nie wpadła ta książka w moje ręce nie zdawałam sobie z tego sprawy, a raczej nie myślałam o tym w ten sposób, w jaki obrazuje nam autor.  Takie książki powinny być obowiązkowe, bo one nie tylko ukazują nasz świat, w którym żyjemy, ale obrazuje jego zmiany, które to MY-LUDZIE stwarzamy.  Zatrzymaj się na chwile, zajrzyj do tej książki, zapoznaj się z tym co jak było, a jak jest. 

A Ty co obecnie czytasz? W czym się zatracasz?

_____ OPIS 👇👇

Czy jest nas za dużo?” to próba przeanalizowania etapów rozwoju ludzkości i czynników

wpływających na wzrost populacji. To ocena roli wzajemnych relacji człowieka z naturą na wszystkich obszarach kuli ziemskiej na przestrzeni tysięcy lat. Marek Lechowski w swojej książce nawiązuje zarówno do wybranych faktów z historii ludzkości, jak i do wizji przyszłości ukazanych w filmach i powieściach science-fiction. Uważa, że każdy z nas powinien zastanowić się, co czeka rodzaj ludzki, jeśli nie zmienimy swojego postępowania na polu gospodarczym i społecznym.

Ukazując różne aspekty życia w coraz bardziej zwiększającej się populacji, autor zadaje

kluczowe pytanie: „Czy nie nadszedł już czas na samoograniczenie się?”.

Dziękuję za książkę:

M.👄

"Mówili, że umiera się tylko raz"~~ Zuzanna Klotschke

"Mówili, że umiera się tylko raz"~ Zuzanna Klotschke

Wydawnictwo Nowoczesne

Stron: 138

Premiera: 08.04.2020 r.

Dla odmiany 👇 opis:

W sercu Igi rodzi się smutek i z każdym kolejnym dniem narasta, zmieniając życie nastolatki w koszmar. Troska mamy i pomocna dłoń przyjaciela zamiast przynieść ukojenie tylko potęgują ból. Każdykolejny dzień staje się walką o powrót do normalności. Byle przeżyć, byle dotrwać do jutra…

Jest to opowieść o trudnym okresie dorastania, problemach w relacjach z najbliższymi, a przede

wszystkim o wzmagającej się depresji i próbach jej przezwyciężenia.

Poznaj Igę – zwykłą nastolatkę. Jej los mógłby być Twoim.

_____

Jeśli można powiedzieć, że książka o depresji była piękna to tak to ujmę, albo może lepiej napisać, że książka oddaje wszystkie uczucia dziewczynki, która nie wie co się z nią dzieje. To, że straciła radość życia i już nie jest jak dawniej obrazuje wielki smutek. Czytając tą historię w mojej głowie dochodziło do płaczu. Bo przecież wiek nastoletni, to wiek unoszeń, buntu, zakochania - wszystkie te objawy mogły zasłaniać depresji.

Iga w całym swoim bólu szuka ukojenia u Boga, czasami go obwinia o to, dlaczego nie może żyć bez zmartwień jak rówieśniczki, z drugiej strony, gdy z nim porozmawia czuje się lżejsza. Koniec książki jest wzruszający, zresztą jak cała książka może doprowadzać do łez.

Bardzo Wam ją polecam.  

Dziękuję za egzemplarz:

"DZIWKA" ~ Łukasz Mularski

"DZIWKA"
~ Łukasz Mularski

Wydawnictwo Nowoczesne

Stron: 120

Premiera: 05.03.2020 r.

Dobry wieczór kochani, 

dzisiaj trochę wpisów będzie, bo jednego zapomniałam udostępnić a tylko zapisałam. 😞

Kontrowersyjny tytuł, kontrowersyjna okładka a jak wnętrze? I tutaj mogę Cię zaskoczyć, oczywiście tytuł jest adekwatny do wnętrza jednak nie tak jak sobie wyobrażałam to JAA. Myślę, że pewnie Ty też byłabyś zdziwiona. Książka jest dość krótka, bo co to jest 120 stron dla czytelnika. Za to treść zawarta w tych 120 stronach jest ciekawa, wciągająca, można by rzecz, że taka typu codziennego. Nie dzieje się tam nic nadzwyczajnego. jednak książka ta zawiera przesłanie odnośnie samotności.  

Nikt nie jest stworzony, by być samotnym, może przez jakiś czas.

Jest to krótka historia opowiadana przez młodego mężczyznę, który podjął się pracy barmana w nocnym klubie ze striptizem. Jak na mężczyznę przystało, ma swoje zasady 😅 Tylko pytanie czy można się trzymać zasad wśród tylu kobiet? 🤔 Czy któraś zacznie przykuwać jego uwagę bardziej? 

Opis:

Przyciemnione wnętrza, dźwięk lejącego się alkoholu i gęsty zapach intymności unoszący się w
powietrzu, ogarniający nabuzowane zmysły. W ten wir nagich ciał, delikatnych kobiecych serc i emocjonalnych uniesień przeznaczenie wrzuca młodego mężczyznę, który ze zdumieniem świetnie się odnajduje za barem przydrożnego lokalu ze striptizem.Nowa praca diametralnie odmienia jego życie i stawia na jego drodze coraz to nowe wyzwania, pchając go ku pożądaniu i miłosnym zawirowaniom.

Czy w nowym, pełnym namiętności środowisku bohater pozostanie wierny swoim wartościom?
I czy to możliwe, by jedna z klubowych dziwek skradła jego serce?



______

Dziękuje za możliwość przeczytania:

Do usłyszenia za chwile 👄

"DEMONY DOMINIKI" ~ Łukasz Piotrowski

"DEMONY DOMINIKI"
~ Łukasz Piotrowski

Wydawnictwo AlterNatywne

Stron: 154

Premiera: 17.04.2020 r.

Już za dwa dni premiera książki Łukasza Piotrowskiego. Dziś przychodzę do Ciebie z zapowiedzią książki, która wydaje się być bardzo ciekawa. Jest z gatunku horroru psychologicznego. Poniżej opis  w formie  okładkowej 👇

Dodatkowo książka ma swój fanpage na FB KLIK

"Słodka nadzieja"~ Tillie Cole

"Słodki nadzieja" ~~

Tillie Cole

Wydawnictwo Editiored

Stron: 350

Premiera: 18.02.2020r.

Dzień dobry bardzo ✋

Tillie Cole to autorka, która skradła moje serce. Za każdym razem mnie zaskakuje, daje mi wszystkie uczucia na tych zwykłych kartkach papieru. Kobieta, która ukazuję siłę miłości. Każda książką jest piękna, nosząca przesłanie, że najlepszym co nas może spotkać w życiu to druga osoba, która widzi w nas więcej niż my sami. Kocha bezgranicznie i siłą rzeczy stajemy się lepsi. Ale chwila, chwila nie każdy będzie przeżywał taką miłość jak w książkach. Czy nie my sami definiujemy sobie miłość? Jak to mówią każda miłość jest inna, ale każda na swój sposób piękna.

"Słodka nadzieja" to kontynuacja cyku "Słodki dom", ja swoją przygodę zaczęłam od "Słodki upadek", nie miałam styczności z 1 i 1,5 tomem. Jeśli chciałabyś przeczytać tą książkę, to koniecznie wcześniej zajrzyj do 2 tomu, ponieważ obecna historia bardzo wiążę się z wcześniejszą. Mała poprawka zamiast "koniecznie" to obowiązkowo przeczytaj. W tej części autorka przedstawia nam historię najstarszego brata z rodziny Carillo. Poznajemy go jako osobę, która wyszła z więzienia - rzeźbiarza, który stworzył piękne dzieła lecz tworzy on pod pseudonimem i w ukryciu przed braćmi.

Axel - diler, który był przywódcą gangu staje się bezbronny w swoich uczuciach do Ally. To dzięki niej dowiadujemy się więcej co czuje bohater, jest jego katalizatorem uczuć. Wyzwala w nim uczucia, o których już dawno zapomniał. Ona zakochała się w nim zanim poznała jego prawdziwe nazwisko i imię, podkochiwała się w artyście, który przez swoje dzieła mówił o uczuciach, o cierpieniu. Dla niej te rzeźby przemawiały, trafiały do jej serca. Kiedy Axel zaczyna otwierać się przy Ally dowiadujemy się jaka była główna przyczyna wstąpienia do gangu, czego musiał się zrzec aby chronić braci, którzy nie byli tego świadomi. Dopiero wtedy poznajemy prawdziwą twarz Axela, który miał dobre serce i piękną duszę.

  Książka przepełniona bólem, poczuciem winy, walką ze samym sobą ale także odnalezieniem bezgranicznej miłości.







_______

Jeszcze trzymajcie opis książki:

Ally Lucia jest kuzynką gwiazdora futbolu amerykańskiego, Romea Prince'a, a także najlepszą przyjaciółką kilku świetnych dziewczyn. To osoba, na którą można liczyć w każdej sytuacji. Zawsze pragnęła namiętności, bajkowej miłości i uczucia, które magicznie odmieni jej los. Czuje się jednak rozpaczliwie samotna, i to mimo wiernej obecności najbliższych przyjaciół.

Ally pracuje jako kuratorka muzealna i na sztuce nowoczesnej zna się jak mało kto - jest po prostu najlepsza. Ale przed nią najpoważniejsze wyzwanie w karierze: musi przygotować pierwszą wystawę tajemniczego Elpidio - rzeźbiarza-samotnika, którego prace od kilku lat ją fascynują i którego podziwia całym swym sercem...

Axel Carillo to były członek gangu, brutalny przestępca, który złamał serce własnej matce i zniszczył życie braciom. W końcu dosięgnęła go ręka sprawiedliwości. Jednak w więzieniu niespodziewanie odkrył w sobie zupełnie nieznany wcześniej talent. Teraz, po warunkowym zwolnieniu, z sercem wypełnionym smutkiem i udręką, przybywa do miasta, w którym mieszkają jego bracia...

Oto mroczna opowieść o uczuciu, którego lepiej unikać. O mądrej dziewczynie i zepsutej, ale cierpiącej duszy. O przerażającej sile przeszłości, która mści się za popełnione niegdyś błędy. O tym, że nie jest łatwo naprawić wyrządzone krzywdy, ale namiętna, ogromna miłość może zmienić wszystko. Tylko co zrobić, by nie okazała się siłą, która niszczy i pozostawia za sobą tylko ból i łzy?

Kto wie, jakie marzenia spełnią się w Szmaragdowym Mieście?

______

Za egzemplarz dziękuję: 

Trzymajcie się zdrowo!

M. 💋

"Wszystko albo nic"- M.S.More

"Wszystko albo nic"
~ M.S.More

Wydawnictwo Editiored

Stron: 312

Premiera: 29.01.2020 r.

Dzień dobry Kochani!

Niby kwarantanna i czasu dużo, a tak naprawdę jakoś nie doskwiera mi poczucie, że mam tego czasu za dużo. Też tak macie? Mi brakuje nadal tego czasu, może gdyby nie zdalne nauczanie to mogłabym żyć beztrosko i czytać książki, nadrabiać seriale i filmy, a tymczasem siedzę nad projektami, wykładami, ćwiczeniami.. jednym słowem życie studenckie trwa w najlepsze ;) Jednak muszę jakoś wygenerować swój czas na wszystko, dlatego rozplanowuje sobie życie..niestety nie wszystko czasami wychodzi z racji, że coś się innego wydłuży i potem trochę się plan sypie ;( 

A jak u Ciebie wygląda okres kwarantanny? Nadrabiasz wszystko to na co wcześniej nie miałaś czasu? Czy może jest podobnie jak u mnie ? Sytuacja jest jaka jest, dlatego trzymaj się zdrowo!

  Teraz zaprowadzę Cię do świata książek, żeby zapomnieć o tym co się dzieje wokół nas.  Ostatnio przeczytałam książkę, którą widzisz na zdjęciu. Najpierw zapoznaj się z jej opisem...oto on:

Młodość. Miłość. Tajemnica

Natalie ma bogatego ojca, przyjaciółkę Gen, która poszłaby za nią w ogień, i krąg znajomych, z którymi spędza czas na zabawie, plotkach i wygłupach. Na pozór: nastolatka jakich wiele. Co prawda niedawno rozstała się ze swoim chłopakiem Aaronem, ale na horyzoncie pojawił się właśnie tajemniczy brunet Blaise. Natalie jeszcze nie wie, czy Blaise bardziej ją irytuje, czy fascynuje... Bo intryguje na pewno. Wydaje się, że dziewczyna przeżyje wkrótce płomienny romans. Jednak życiowe ścieżki nie zawsze biegną prosto, a powierzchowne sądy nie w każdym przypadku okazują się trafne...

Każdy z głównych bohaterów powieści M.S. More skrywa jakieś sekrety, czasem bolesne. Nie pozostaną one bez wpływu na dokonywane przez nich wybory. To nie bajka, to życie - więc o happy end nie będzie łatwo!

Czy uczucie dwojga młodych ludzi zdoła rozkwitnąć w cieniu mrocznej przeszłości? Czy ma szanse przetrwać?

_______________________

Chcesz przeczytać fragment książki?  Kliknij tutaj

Zakochałam się w tych cytat, które były przed każdym rozdziałem! Nawet niektóre z nich sobie zapisałam ;) A cóż można powiedzieć więcej o książce? Z pewnością, że była to lekka, przyjemna lektura. Natomiast po okładce spodziewałam się czegoś więcej, lekkiej pikanterii? Natalie jest główną bohaterką, która mieszka z ojcem i macochą. Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie macocha, która nie przepada za dziewczyną. Buntuje ojca przeciw niej. A co gorsza facet jej wierzy. Z drugiej strony mamy postać Blaise, który skrywa tajemnicę. Dla Natalie często jest wścibski, wiesz jak to facet zamiast starać się o jej względy to ma wtedy różne takie dziwne teksty...po prostu wydaje się być głupi. Lekko ujmując. Gdy poznajemy dalej ich relacje, to wszystko się troszkę wyjaśnia, po cichu zaczyna o nią dbać, tak aby się nie zorientowała. Blaise był w moim przekonaniu najbardziej interesującą postacią, ponieważ odkrywałam z każdym kolejnym rozdziałem jego inna twarz i poznawałam go lepiej. Dzięki czemu mogłam zrozumieć jego wcześniejsze postępowanie. Na koniec powiem Ci, że książkę można połknąć w jeden dzień. 😊

Przyrównałabym tą pozycję do  "Love&Gelato" ,którą również dobrze się czytało i była to książką młodzieżowa. 

Za egzemplarz dziękuję

Trzymajcie się kochani!

M.👄