"Był sobie pies 2" - W. Bruce Cameron (ZAPOWIEDŹ)

"Był sobie pies 2" - W. Bruce Cameron (ZAPOWIEDŹ)

Bohater bestsellera Był sobie pies powraca! Bailey ma nową misję – musi pomóc dorastającej wnuczce Ethana odnaleźć prawdziwą miłość i zrealizować marzenia. Czasami będzie musiał odejść, by zaraz znów powrócić jako inny psi przyjaciel. Bo jedno wie na pewno: życie jest na tyle pomerdane, że zawsze warto trzymać się razem.


Wszystkie psy doskonale wiedzą, że życie ma sens tylko u boku ukochanego człowieka
 Bailey – bohater bestsellera Był sobie pies – powraca z nową misją!
Mała Clarity June opuszcza ukochaną babcię oraz jej psa i wyjeżdża z matką do wielkiego miasta. Psiak przeżył już wiele wcieleń i sporo się o ludziach nauczył. Miał różne imiona: Bailey, Toby, Ellie, Koleżka…
Tym razem powraca, aby wypełnić nowe zadanie. Spotyka dorastającą Clarity, wnuczkę ukochanego przyjaciela Ethana. Dziewczynka ma talent do pakowania się w kłopoty, więc Bailey w swoim nowym wcieleniu musi jej strzec i zrobić wszystko, żeby była szczęśliwa. Razem czeka ich mnóstwo przygód pełnych wzruszeń i radości!
Ten oddany i kochany pies pomoże swojej pani zrealizować jej marzenia i odnaleźć prawdziwą miłość. Czasami będzie musiał odejść, by zaraz znów powrócić jako inny czworonożny przyjaciel. Jednak nie zamierza się poddawać – musi być dzielnym psem! Jedno wie na pewno: życie jest na tyle pomerdane, że zawsze warto trzymać się razem.
Oto zabawna i wzruszająca opowieść o przyjaźni, oddaniu i poświęceniu, która wielokrotnie cię zaskoczy. Odkryj świat widziany oczami psa i przekonaj się, że psia miłość jest wieczna!


Zapowiedź Augusty Docher -Rozdroża

Zapowiedź Augusty Docher -Rozdroża

Już 14 sierpnia będzie miała premierę
najnowsza książka Augusty Docher -Rozdroża, pierwsza część cyklu „Z klasyką w łóżku



Z klas(yk)ą w łóżku. Rozdroża na motywach "Dziwnych losów Jane Eyre" Charlotte Brontë

Pierwsza polska seria fanfiction oparta na klasyce romansu!

Jane Eye po stracie przyjaciółki pragnie rozpocząć nowe życie. Opuszcza Nowy Jork, by przenieść się do angielskiego majątku Thornfield Hall, miejsca, w którym czas się zatrzymał. Ma tam sprawować opiekę nad córką sir Edwarda Fairfaxa Rochestera, właściciela dworu. Dzięki swojemu oddaniu zyskuje sympatię małej Adelki, a bezkompromisowym podejściem do obowiązków budzi jednocześnie irytację i szczery podziw Rochestera. Mimo trudnych początków - wbrew woli Edwarda i rozsądkowi Jane -między bohaterami rodzi się coś więcej...

Ponadczasowa opowieść w nowej odsłonie - o tym, jak samotność łączy pozornie różnych od siebie ludzi, a szaleństwo zmieszane z pożądaniem prowadzi do tragedii. Czy ta historia ma szansę na szczęśliwe zakończenie?

Pierwsza część cyklu Z klas(yk)ą w łóżku to fanfic na motywach najbardziej znanej powieści jednej z sióstr Brontoe. Czy można tu mówić o profanacji? Oczywiście! Herezji? Bez wątpienia! Bezczelności? Jak najbardziej! Pozwól sobie na odrobinę szaleństwa i daj się porwać niepoprawnej guilty pleasure. Wraz z Jane Eye poznaj tajemnice skrywane za grubymi murami Thornfield Hall.

Książka ma 376 stron 
Wydawnictwo Editiored





Powiem Wam, że zaintrygował mnie ten opis i rekomendacje. A Wy się skucie?
„Nasze życzenie”~~Tillie Cole

„Nasze życzenie”~~Tillie Cole


Dziewiętnastoletni Cromwell Dean jest wschodzącą gwiazdą muzyki. Uwielbiają go tysiące, choć tak naprawdę nikt go nie zna. W końcu pojawia się dziewczyna w fioletowej sukience, która potrafi przebić się przez nieprzenikniony mur.
Kiedy Cromwell porzuca Anglię, by studiować muzykę w upalnej Karolinie Południowej, nie liczy na możliwość ponownego spotkania z dziewczyną. I z pewnością nie spodziewa się, że myśl o niej utkwi w jego głowie, niczym nieustannie powtarzająca się piosenka.
Dla Bonnie Farraday muzyka jest całym życiem. Dziewczyna zapisuje każdą nutę w sercu. Dostrzega, że Cromwell ucieka przed swoją przeszłością. Próbuje trzymać się od niego z daleka, ale coś sprawia, że ciągle do niego wraca.
Bonnie jest kolorem w jego ciemności, Cromwell jest biciem jej serca.
Kiedy na jej życie pada cień, chłopak musi zdecydować, czy zostać jej światłem. Tylko on umie to zrobić. Musi pomóc dziewczynie odnaleźć dawno zaginioną w jej kruchym sercu melodię. Musi dodać jej sił za pomocą symfonii, którą tylko on potrafi skomponować.
Symfonii nadziei.
Symfonii miłości.
Symfonii przeznaczonej tylko dla niego i dla niej

____________________



Doskonała z niedoskonałym sercem.

Tillie Cole stworzyła historię, w której główną rolę odkrywa muzyka klasyczna, która jest sercem Cromwell'a i Bonnie. Dzięki niej Ci dwoje stają się dla siebie wszystkim, bo mają podobne serca, które trzeba obudzić. Autorka pokazała w piękny sposób jak ważna można być muzyka do ukazania emocji, które drzemią w tej dwójce. Bo dzięki muzyce ujawniają swoje emocje - radość, ból i wszystko co w nich drzemie. Bonnie staje się natchnieniem dla Cromwell'a. On dla niej miłością.



Wierzę, że muzyka powinna opowiadać jakąś historię, że nuty i melodie mają nieść przesłanie. Ma zabrać cię w podróż do serca twórcy.

Nie jest to tylko historia miłosna, która opowiada o dwojgu ludzi, którzy nie widzą świata poza sobą. Ta historia pokazuje, że muzyka może być spoiwem, a druga osoba światłem w ciemności. Każda osoba ma chwile, przez które kończy ze swoją pasją i potrzebuje drugiego człowieka by pokazał mu, że to co uważał za niepotrzebne jest tym, dzięki czemu czuje, że żyje pełną piersią. 

Kiedy śmierć wisi ci nad głową, uświadamiasz sobie, że twoje pragnienia wcale nie są tak wielkie. I wszystko sprowadza się do jednej rzeczy – miłości. Rzeczy materialne i idealistyczne dążenia znikają jak umierająca gwiazda. Pozostaje tylko miłość, która jest celem naszego życia.


Miłego dnia,
M ❤

"Psychologia Relacji, czyli jak budować świadome związki z partnerem, dziećmi i rodzicami"~~ Mateusz Grzesiak

"Psychologia Relacji, czyli jak budować świadome związki z partnerem, dziećmi i rodzicami"~~ Mateusz Grzesiak

Wszystko, co dobre i złe w człowieku, bierze się z najwcześniejszego etapu życia — życia w rodzinie.
To właśnie ona daje mentalny, emocjonalny, relacyjny i moralny kręgosłup, z którym młoda osoba rusza w świat. Jeśli ten ekwipunek okaże się słabej jakości, prawdopodobieństwo bycia szczęśliwym i odnoszącym sukcesy dorosłym znacznie spada. Nieuleczone rany rodziców przechodzą na nieświadome dzieci, które bez odpowiednich wzorców nie radzą sobie w życiu tak, jakby mogły. Aż 40% polskich małżeństw się rozwodzi, często bez dojrzałości i klasy. Niektóre rodzinne spory ciągną się latami. Problemy z domu przenosimy na pracę, przez co cierpimy, chorujemy, a nawet tracimy poczucie sensu życia i nadzieję na przyszłość.

Dlaczego tak się dzieje? Bo nie potrafimy ze sobą rozmawiać. Używamy słów jedynie do wymiany uwag i informacji albo do ranienia innych. Tymczasem umiejętnie przeprowadzony dialog to potężny sprzymierzeniec w budowaniu świadomych związków z osobami, które są dla nas najważniejsze. Ten dialog jest oparty na sprawdzonej naukowo, psychologicznej wiedzy, podanej w przystępny sposób. I dlatego właśnie powstała ta książka — spisano w niej w jednym miejscu reguły tworzenia świadomych związków. Pomoże Ci ona uniknąć wielu konfliktów z bliskimi i uleczyć niedziałające relacje. Być może ochroni przed niepotrzebnym rozstaniem. Bez dwóch zdań ułatwi komunikację z bliskimi, usprawni emocje między Wami, powie dokładnie, jak i co robić w sytuacjach rodzinnych. To piękna książka z fascynującą, potrzebną do życia wiedzą.


Mateusz Grzesiak — międzynarodowy nauczyciel, psycholog, coach i trener.




______

Opis idealnie odzwierciedla zawartość książki, dzięki której człowiek dostrzega popełniane błędy, które się tworzą z pokolenia na pokolenie. Tak jakby dziedziczymy niektóre zachowania po rodzicach, bo to od nich czerpiemy wzorce, ale czy robimy dobrze? Czy nie stajemy się kopią osoby, którą nie jesteśmy? Książka otwiera nam oczy na postrzeganie nas samych, na powielaniu błędów, które można uniknąć. No i najważniejsze jak się dobrze komunikować, by słowa wypowiedziane były czymś więcej niż tylko pustymi słowami. Komunikacja to nie tylko słowa wypowiedziane byle jak, trzeba je też umieć dobrać w umiejętny sposób. 

Zachęcam Cię do przeczytania tej książki, będziesz miała podgląd na sprawy jako dziecko, córka, matka, żona oraz syn, ojciec, mąż, jest to uniwersalne odniesienie to każdego z nas.

Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu  Editio Green 😇


Pozdrawiam,
 M 💋
"Dwa jabłka Adama" ~~Ewa Podsiadły-Natorska

"Dwa jabłka Adama" ~~Ewa Podsiadły-Natorska

Miłość, pożądanie i zdrada oczami mężczyzny, który znalazł się na rozdrożu.
On - wzorowy mąż i ojciec, utrzymujący rodzinę z pracy tłumacza.

One - wzorowa żona i matka oraz jego koleżanka z zamierzchłej przeszłości.

Przypadkowe spotkanie Adama i Diany w ich rodzinnych stronach staje się początkiem erotycznej i psychologicznej gry pomiędzy nimi, w którą wkrótce zostaje wciągnięta również jego żona Lidka. Z pozoru zwykły romans okazuje się niemożliwy do zakończenia, a fascynacji koleżanką z dzieciństwa ulega też żona Adama. Prowadzi to do trudnego, poliamorycznego układu, w którym wszyscy troje będą musieli zweryfikować wszystko, w co do tej pory wierzyli.

W tym menage a trois - gospodarstwie domowym trzech osób - powstaje wzajemna sieć skomplikowanych i dzikich uzależnień, w której będzie się jeszcze musiało znaleźć miejsce dla małego dziecka.

"Musiała wiedzieć, że kochał się z Dianą - nawet jeśli nie dzisiaj, to niedawno. Nie była głupia, miała świadomość, co ich połączyło. A składając swoją niemoralną propozycję, wyraziła zgodę, by tego nie przerywali. Miał więc je obie i fakt, że kochał się z jedną i drugą tego samego dnia, nagle stracił znaczenie. Bo obie były ważne. Bo bez obu nie było życia."



_____

Książka podzielona jest na pięć części. Dzięki temu dryfujemy pomiędzy przeszłością a teraźniejszością. Dowiadujemy się jakie dzieciństwo miała Lidka, jak wyglądała przeszłości Adama oraz tego jak się spotkali. Oczywiście to nie wszystko czego dowiadujemy się w tej książce. :)
Gdy już mieliśmy podgląd w przeszłość zaobserwujesz błędy, które wpłynęły na ich obecne zachowanie. Dlatego tak ważne są dobre relacje w rodzinie. By dalej nie powielać błędów z przeszłości.


Adam - mężczyzna, który zdradził żonę, a na dodatek nie mógł wybrać pomiędzy kochanką a Lidką ponieważ obie kochał. Chyba to mnie najbardziej zdenerwowało, że dorosły facet nie mógł się określić. Żona, która chciała mieć kolejne dziecko została odtrącona, bo zaczął się romans. To też bolało, zważywszy na to co przeszła. Przepraszam, ale ja nie polubiłam tego bohatera, dla mnie został tchórzem, jednocześnie Lidka też poszła na pewien układ by go mieć przy sobie. Niestety dla mnie jest to nie do pomyślenia. Nie mogę tego zakodować w swojej głowie, ja bym od razu wywaliła faceta. Bo wiem, że zasługuje na szczęście i miłość.


Jest to książka, która pokazuje jak mężczyzna może być zaślepiony w miłość, którą sam wykreował. Nie może się z nią rozstać, bo uważa że jest wszystkim. Jest to nietypowa lektura pełna kontrowersji jednak zachęcam Was do zakupu i przeczytania tej historii, na pewno wysunięcie z niej własne wnioski.



Czytaliście czy dopiero jesteście przed? 

Pozdrawiam
M 😘
"RING GIRL"~ K.N.Haner

"RING GIRL"~ K.N.Haner


Cześć Wszystkim! 

3 lipca była premiera "RING GIRL", książka ma już drugi dzień! Kto jeszcze nie ma jej w planach, to zmienić plany proszę 😉 


Jest to książka inna od pozostałych, które napisała Pani Kasia. Tutaj mamy odsłonę delikatności, poszukiwanie bezpieczeństwa, zrozumienia, miłości. Oczywiście trochę pikanterii dostaliśmy, małych dramatów także! 


Miłość była dla mnie przereklamowana, a ludzie przez nią stawali się inni, bezmyślni, podejmowali nieodpowiednie decyzje, a potem kończyli ze złamanym sercem.

Gwarantuje Ci, że przelecisz przez książkę w jeden dzień, może historia nie jest jakoś bardzo wystrzałowa, ale ma swój charakter.  Eden Tuner jest główną bohaterką, jak już z opisu wiesz, jest córką byłego Mistrza Świata w boksie. Wydawać by się mogło, że relacje córka - ojciec będą 'prawidłowe' jednak Były Mistrz ma pewne problemy, z którymi sobie nie radzi. Napięcie jakie w nim buzuje, czasami wyładowuje na córce, przez to ich relacje nie są prawidłowe, ale to nie wszystko, dochodzą jeszcze problemy z alkoholem. Ojciec nie chce, żeby Eden miała coś wspólnego z boksem. Dlatego wysłał ją na studia z zarządzania, które on opłaca. Dlaczego zarządzanie? Sprawa prosta, nie ma to powiązania z boksem, rehabilitacja, medycyna - to już mogłoby mieć. Przybliżone słowa padły z ust Eden, ja je tylko przytaczam.😁  Eden z początku wiedzie normalne życie, nie ma styczności z boksem, aż do pewnego dnia, w którym dostaje od Ojca bilety VIP na Galę,(wcześniej jej przyjaciel - Carter miał także bilety, które wygrał) z tym dniem zmieni się wszystko.  No i tutaj pojawia się przystojny facet  - Logan. Logan jest bokserem, który akurat przechodzi kontuzję. On nie wie, kim jest dziewczyna. Eden pamięta go jeszcze z dzieciństwa, gdy ojciec był jego trenerem. Córka chcę zrobić ojcu na złość, dlatego chce wejść w świat boksu, o którym już tyle wie, od samego Mistrza. Jak się pewnie domyślasz sytuacja się rozwinie. Nie będzie to typowy romans, na zasadzie seksu. Tych dwoje wejdzie w relacje, które będą dla nich czymś więcej, odnajdą to czego oboje szukali. Odnajdą spokój, na który każdy z nich czekał. Ale czy spokój może być oparty na tajemnicach, kłamstwach? Każde z nich ma pewną tajemnice, o której nie mówi. Uważają, że niewypowiedziana prawda to nie kłamstwo, tylko ominięcie pewnych informacji.



Wprowadziłaś w moje życie coś, czego dawno nie czułem. Spokój. Mimo wszystko czułem się przy tobie spokojny, bo moja przeszłość taka na pewno nie była.

Zanim ten spokój nastąpi, będą musieli przebrnąć przez kilka dramatów. Napomnę, że umowa bokserska Logana jest skomplikowana, narzeczona okazuje się 'niby narzeczoną' i jeszcze dowiesz się wiele innych ciekawych rzeczy.


Czy relacje Logana z Eden będzie można nazwać związkiem? Czy te dwie osoby, będą w stanie przejść przez pewne zachwiania, które przygotuje im los? Czy Logan wybaczy Eden, że go okłamała w sprawie ojca trenera? Czy tych dwoje, którzy odnaleźli w sobie nawzajem spokój i bezpieczeństwo będą mogli trwać ze sobą?




Bo nieważne, ile razy upadniemy. Ważne jest,by przyznać się do błędów i próbować je naprawić, a potem iść dalej. Najgorzej jest stanąć w miejscu i nic nie robić. Wtedy nie będzie lepiej. Strach może nas paraliżować, ale on w końcu mija. Każdą porażkę warto przeobrazić w lekcję. I słuchać własnego serca, które mimo że boi się miłość,tak bardzo jej potrzebuje. bo bez miłości jesteśmy nikim. Stajemy się martwi za życia. Popełniajmy błędy, naprawiamy je, cieszmy się z sukcesów i wyciągamy wnioski z porażek. Nikt nie jest nieomylny, ale na naszej drodze zawsze pojawiają się ludzie, których powinniśmy z całych sił zatrzymać przy sobie jak najdłużej. Może nawet na zawsze?



Zachęcam do lektury!
M 👄 
Copyright © 2014 Chwile,które trwają , Blogger