"Poświęcenie"~~Adriana Locke



"Bóg nigdy nie obarczy cię większym ciężarem, niż jesteś w stanie znieść."
Opis:

Moje życie zmieniło się na zawsze w noc, w której umarł mój mąż.
Zostałam z rozbitym sercem, stertą rachunków i naszą córką, Everleigh. Nie chcę polegać na nikim, a już najmniej na Crew Gentry. Jest moją pierwszą miłością i mężczyzną, który prawie mnie zniszczył, człowiekiem, który zawiódł mnie za każdym razem, kiedy go potrzebowałam.
Ale kiedy tragedia zaatakuje po raz drugi, Crew może być moją jedyną nadzieją.

Moje życie zmieniło się na zawsze w tę noc, gdy zmarł mój brat.
Zostałem z wyrzutem sumienia, stosem błędów i niewiele więcej. Opiekuję się Julią Gentry wdową po bracie i miłością mojego życia i ich córką. Wiem, że nie chce mojej pomocy, ale i tak ją dostaje. Jestem jej to winien.

Kiedy trafi kolejna katastrofa, dostaję możliwość poprawienia sytuacji. Biorę to. Jestem gotów poświęcić to wszystko.



_________________________________

Piękna książka, w której zawarta historia złamie nie jedno serce. 

"Gdy zostajesz sam, a twój świat rozpada się na kawałki, zaczynasz walczyć.
Walczyć o życie.
Walczyć o przetrwanie.
Walczyć, by bronić tego, co ci zostało."
Julia stara się być niezależna, pracuje tyle ile może by opłacić rachunki i żyć, jednak pieniędzy jest na styk. Po śmierci męża nie chce mieć nic wspólnego z Jego bratem, mężczyzną, którego niegdyś kochała.  Jednak on czując się winny, chcę jej pomóc, płaci rachunki za mieszkanie (oczywiście robi to potajemnie, jak tylko się mu uda), chcę odbudować jakąś część byłego życia, którą zaprzepaścił. 
Coś co zbliża tych dwoje ludzi do siebie to wspólna walka z chorobą małej Ever. Dla niej Crew stara się zebrać potrzebne pieniądze, dzięki którym zostanie rozpoczęte leczenie by przezwyciężyć raka. Bo bez tego dziewczynka nie ma szans na wygranie z tym potworem. Sama Julia zaczyna się poddawać w byciu niezależną i ponownie chce zaufać pierwszej miłości. 

"Gdy siedziałem tam i patrzyłem, jak moja siostrzenica wymiotuje, a Julia oddaje całe serce i duszę, żeby ją wesprzeć, coś do mnie dotarło. Życie to wybory, a ja dokonałem swojego."
To nie jest historia, która jest przepełniona romantyzmem, jest tam wiele cierpienia a zarazem wiary, oczywiście jest miejsce na miłość, która buduje, daje siłę by przezwyciężyć raka. Jest to historia pełna walki, pokazania, że czasami lepiej jest się poddać z bycia niezależną i dać chwilę na pomoc drugiego człowieka. Bo wspólnie można wygrać bitwę. 

"To, co w życiu najlepsze nie przychodzi łatwo, ale właśnie te rzeczy warte są poświęcenia."

Możecie mieć przy sobie chusteczki, łza w oku zakręci się nie raz ani nie dwa, bo o wiele więcej. Ujęła mnie ta historia, dała mi sporo emocji, frustracji, z którą musiałam sobie poradzić. Bo dlaczego tak mała dziewczynka musi walczyć z takim potworem. Jak to wszystko wytłumaczyć dziecku? To jak bohaterowie wprowadzili Ever w świat choroby było budujące nie tylko dla niej ale i dla mojego serca. Gest ścięcia włosów przez Crew'a  wraz z Ever był pokazaniem, że dziewczynka nie jest sama, że razem będą walczyć i się nie poddadzą.

Tych co jeszcze nie czytali tej książki, gorąco zachęcam 😉






3 komentarze:

Copyright © 2014 Chwile,które trwają , Blogger