"Zmiana świateł" ~ Marcin Popielarski




"Zmiana świateł"
~ Marcin Popielarski

Wydawnictwo AlterNatywne
Stron: 286
Premiera: 22.11.2019r.








Dzień dobry we wtorek!
Jesteście już po porannej kawce? Dziś mam dla Ciebie podobną tematykę książkową, ale podobną
bo jednak bardzoo się różni. Podobieństwo w nich jest takie, że oby dwie podchodzą pod fantasy. Jednak ich tematyka się różni. "Kolory Ognia" jest bardziej magiczna, jeśli tak można ją określić. Natomiast "Zmiana świateł" jest to zbiór 3 opowiadań, które dzieli się na: APTEKA, TROPICIEL, ZMIANA ŚWIATEŁ. Książka nie jest obszerna, czyta się ją w miarę szybko, dialogi są czasami przezabawne, a czasami z lekka denerwujące. W pierwszym opowiadaniu poznajemy Wiśnie i Pietruchę dwóch znajomych, którzy chcą się dostać do ukrytego garażu. Dla mnie pierwsze opowiadanie jest numerem jeden,  z kolei drugie opowiadanie wylądowałoby u mnie na ostatnim miejscu, czyli trzecim. Pewnie dlatego, że jest trochę więcej walki,krwi, broni. W ostatnim opowiadaniu dostajemy mężczyznę, który nie jest zadowolony z życia. Ma na imię Adam i jest trochę nerwowym człowiekiem.Tutaj nie ma za wiele co opowiadać, trzeba przeczytać. Jak to Adam jest sfrustrowanym człowiekiem, którego auto cały czas się psuje. Jednak to auto nie jest najgorszą rzeczą jaka go spotkała w tym dniu i z pewnością zatęskni za tym nudnym życiem.

Dla mnie ta książka była pół na pół, wiesz nie mogę jej ocenić pod jednym kątem bo każde opowiadanie wpłynęło na mnie inaczej. Jednak jeśli miałabym wybierać między "Kolory Ognia", a "Zmiana świateł" to zdecydowanie moje serce by zostało z "Kolory Ognia". Jednak musisz sama/sam przeżyć te historię. Może Tobie przypasuje bardziej "Zmiana świateł", a może żadna i okaże się, że straciłeś czas na nie i będziesz chciał mnie udusić. Ale pamiętaj, każda książka nas czegoś uczy. Z mojej strony powiem Ci, że czasami potrzebujemy odskoczni od takiego rutynowego czytania tych samych gatunków literackich. 

Za egzemplarze dziękuję 
 

A teraz łapcie opis do "Zmiana świateł", natomiast "Kolory ognia" są we wcześniejszym wpisie.
______
Oto trzy opowiadania, które zabiorą was w podróż po najciemniejszych zakamarkach ludzkiej duszy. Trzy różne gatunki, trzy różne historie. Przerażające, a jednocześnie pełne humoru.
Czarnego humoru.

APTEKA:
Świat po zagładzie, która nastąpiła z zupełnie innego powodu, niż przewidywano. Nie była to nuklearna apokalipsa, inwazja kosmitów, zmiana klimatu, pandemia, uderzenie meteorytu, odwrócenie biegunów, stopnienie lodowców ani na odwrót – powtórna epoka lodowcowa, wreszcie nie była to zombie apokalipsa, bunt maszyn, atak demonów czy inny fantastyczny
kataklizm. Koniec świata spowodowała katastrofa bankowa. W takim świecie również trzeba jakoś żyć...

ZMIANA ŚWIATEŁ:
Czasami zdarzają nam się bardzo złe dni. Jednak Adam wyciągnął zdecydowanie najgorszy los. Nikt nie spodziewałby się, że typowy poniedziałkowy ranek może zmienić się w coś o wiele gorszego. Codzienna walka o to, aby jakoś funkcjonować w indoktrynowanym społeczeństwie, może niepostrzeżenie przeistoczyć się w walkę o życie.

TROPICIELE:
Geskaar po latach wraca do rodzinnej miejscowości, z której niegdyś musiał uciekać. Co sprawiło ze wrócił?

***
Posłuchajcie historii, które wywołają u Was i śmiech, i płacz.

2 komentarze:

  1. To raczej nie jest książka dla mnie. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie lubię opowiadań, a Kolory wygrałyby już tylko tym określeniem, bardziej magiczna :P

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Chwile,które trwają , Blogger