"Dwadzieścia lat ciszy" ~Przemysław Wilczyński

 Cześć kochana 😀

Dzisiejsza pogoda jest trochę lepsza niż wczoraj, ale też jakoś średnio z siłami u mnie. Mam nadzieję, że Ty się trzymasz lepiej. Dużymi krokami zbliżamy się do końca miesiąca, jak tam Twoja ilość przeczytanych książek? 

Wydawnictwo Akurat
Stron: 448
Premiera: 10.02.2021r. 

Dwadzieścia lat temu miastem wstrząsnęła seria porwań dzieci. Do teraz żadne z nich nie wróciło do domu, żadnego nie odnaleziono, choćby martwego. Wszystkie sprawy miały jednak wspólny mianownik; czarna śmierć – tak o tym szeptali niektórzy. Dwie dekady później ginie kolejne dziecko. Czy prawda na temat tajemniczych zniknięć ujrzy wreszcie światło dzienne? 

W jednej chwili idealne życie Bogny Majewskiej rozpada się na drobne kawałki. Kobieta doświadcza najgorszego koszmaru każdego rodzica – znika jej jedyna córka, Anastazja. Ośmiolatka o wyjątkowym, szerokim uśmiechu, krótkich czarnych włosach z opadającą na czoło grzywką przepada dosłownie bez śladu. 

W mieście giną kolejne dzieci, a przypadkowi świadkowie mówią o czarnym samochodzie sporych rozmiarów, bez tablic rejestracyjnych, o dziwnym, niepokojącym wyglądzie. Choć służby prowadzą poszukiwania zakrojone na szeroką skalę, działania nie przynoszą żadnych efektów. Niewyjaśnionych pozostaje dziesięć spraw. Może nawet więcej, ponieważ nie wszystkie trafiły do szuflady z napisem CZARNA ŚMIERĆ...

Mijają dwie dekady. Stanowisko policji nie pozostawia złudzeń, ale Bogna cały czas wierzy, że jej córka jeszcze wróci do domu. Kiedy w intrenecie natrafia na informację o zaginięciu kilkuletniego chłopca, zamierza wziąć sprawy w swoje ręce. Przypadkowo poznaje Huberta Laskę, byłego wojskowego, który przez popełnione w młodości błędy został wyrzucony z armii i obecnie mieszka w opuszczonej kamienicy. Ten jednoczy siły z Bogną by pochwycić porywacza.

Podjęte przez nich śledztwo doprowadza do zaskakujących odkryć. Zanim jednak historia dotrze do przerażającej kulminacji, o losie mieszkańców zadecyduje jedno: czy są wystarczająco silni, by stawić czoło nieznanym, nadprzyrodzonym mocom? Czy prawda wreszcie wyjdzie na jaw, nawet jeśli wydaje się być nie do pomyślenia?

____

Spotkasz na swojej drodze różnych ludzi, naprawdę różnych. Gorszych, lepszych, majętnych, biednych, przeciętnych, z talentem, bez talentu, inteligentnych, głupich lub kompletnych idiotów. Sęk w tym, żeby trzymać tylko z tymi, którzy są tego warci, rozumiesz? Musisz oddzielić ziarno od plew, robić selekcje.


Według mnie ta książka miała być inna. I może dlatego spodziewałam się czegoś mocniejszego. Brakowało mi tutaj tej grozy, zamiast tego było to takie nijakie. Początek był rewelacyjny, ciekawy, prowadzący czytelnika do tajemnicy. Czarnej furgonetki, która jest niemalże niewidoczna. Jednak ten początek nie trwał wiecznie i tu zaczęły się schody. A im dalej w las, tym miałam wrażenie, że jest gorzej. Ale ekspertem od thrillerów nie jestem, więc się może mylę 🙈 Ogólnie książkę czytało się dobrze, ale no brakowało mi tutaj tego czegoś. Trochę jestem zniesmaczona 😦 Myślę, że z rozczarowaniem nie zostałam sama, z tego co czytałam to wiele czytelników miało pewien niedosyt..

Jeśli masz zły dzień, pogadaj z kimś bliskim, najlepiej z bratnią duszą. Czasami pomaga, czasami nie, ale nigdy nie zaszkodzi.



Dziękuje Wydawnictwu za egzemplarz 


Zdrówka, 
M 👄

 

1 komentarz:

Copyright © 2014 Chwile,które trwają , Blogger