Bella Di Corte - "LUPO"

Dzień dobry w sierpniowy dzień! 😀

Lipcowe plany zostały zrealizowane? Czy raczej jesteście osobami, które nie lubią za dużo planować? ;)  Moje plany na sierpień to zmniejszenie mojego stosu hańby, który się nazbierał przez dwa miesiące.. mam nadzieje, że mi się uda go zrealizować. Życzcie mi powodzenia, a tymczasem zapraszam was do recenzji przedpremierowej. 

Są chętni na mafijny romans? 😼

Wydawnictwo Muza
Stron: 444
Premiera: 04.08.2021r.


To miał być układ, coś za coś. Dla niego, diabelnie przystojnego syna szefa jednego z pięciu mafijnych klanów Nowego Jorku, liczyła się tylko zemsta. A w tej pomóc miała ona – bezdomna dziewczyna bez grosza przy duszy, która we współpracy z groźnym capo widziała jedyną szansę na przetrwanie. Nie spodziewali się, że ona okaże niespotykaną siłę, a on odkryje w sobie czułość. „ Lupo” Belli Di Corte, mistrzyni amerykańskiego romansu mafijnego, wydawanej w Polsce po raz pierwszy, otwiera jej ekscytującą serię „Gangsterzy Nowego Jorku”. Już 4 sierpnia w księgarniach.


Mariposa Flores nie lubi prosić o pomoc – życie nauczyło ją, że nic nie dostaje się za darmo. Zawsze może liczyć tylko na siebie. Wcześnie straciła rodziców i wychowywała się w rodzinach zastępczych. Kiedy Mari wpada w kłopoty – traci jedyne źródło utrzymania, a właściciel wynajmowanego przez nią mieszkania po próbie gwałtu wyrzuca ją na ulicę – dziewczyna nie ma wyboru. Zwraca się do Keely, swojej jedynej koleżanki.

Na przyjaciółki zawsze można liczyć, nawet jeśli Keely jest w równie ciężkiej sytuacji finansowej. Jest gotowa nie tylko nakarmić, pocieszyć i opatrzyć pobitą Mari, ale też próbuje namówić ją, by ta zgłosiła atak na policji. Mari nie jest do tego przekonana. Doskonale zdaje sobie sprawę, że bezdomna młoda dziewczyna z pięcioma dolarami w kieszeni, która na poparcie swoich słów nie ma żadnych dowodów, nie może liczyć na zaangażowanie stróżów prawa.

Tym większe zdziwienie budzą dwaj detektywi, którzy nagle pojawiają się przed drzwiami mieszkania Keely. Przynoszą szokującą wiadomość – znaleziono ciało jej współlokatorki, Sierry Andruzzi. Sierra też ledwo wiązała koniec z końcem, ale ostatnio chwaliła się, że ma szansę na zlecenie, które diametralnie zmieni jej życiową sytuację. W pokoju Sierry Mari znajduje elegancką suknię, seksowne szpilki i tajemnicze zaproszenie do ekskluzywnego Klubu.

Mari decyduje się na desperacki krok – zabiera dowód i zaproszenie Sierry i w jej ubraniu idzie na tajemnicze spotkanie. Wie, że to szaleństwo, ale perspektywa pracy, która może odmienić jej życie, robi swoje. Może to prezent od dobrej wróżki, dzięki któremu rozwiąże wszystkie problemy? Przypuszcza, że ma być luksusową prostytutką. Nie spodziewa się, że piętnaście minut spędzone w Klubie sprawi, że jej życie nigdy już nie będzie takie samo...

Na miejscu nie czeka na nią bowiem zwykły klient. W ciemnym pokoju jej ciało zaczyna pieścić mężczyzna, który z nieznanych przyczyn od razu budzi jej zaufanie. Kim jest ten pachnący czekoladą tajemniczy zleceniodawca? Dlaczego ogranicza się do uścisku i namiętnego pocałunku? Czemu żąda od niej nazwiska człowieka, który ją skrzywdził? Na czym polega ich niezrozumiała, ale wyczuwalna więź?

„ Lupo” to pierwszy tom serii książek Belli Di Corte o włoskich rodzinach mafijnych Nowego Jorku, miasta, w którym tylko bogaci mogą żyć, a reszta skazana jest jedynie na przetrwanie.

Jest to opowieść o władzy, zdradzie i pożądaniu. O tym, że to, co zaczęło się jako zwykły układ, może zmienić się w prawdziwe uczucie. A także o zemście, na którą warto czekać latami. Jak wiadomo, ona najlepiej smakuje na zimno.

______
Gdy kogoś kochamy, wystawiamy się na łaskę i niełaskę życia i śmierci. Gdy kochamy, możemy wszystko stracić. To przypadek decyduje, czy nasza dusza ocaleje, czy przestanie istnieć. Cudowne jest to, że nawet jeśli wszystko utracimy, możemy wszystko zacząć od nowa. Trzymamy się kurczowo tej malutkiej cząstki, która w nas ocalała, tego kawałka żaru, który nie przestaje się tlić, i to on staje się fundamentem do odbudowy.

Nie bój się, w tej książce nie będzie za wiele mafii, bardziej bym powiedziała, że skupimy się na szukaniu miłości. Albo jak kto woli, na szukaniu sensu życia. I tak, już mogę Ci powiedzieć, że tym sensem jest uczucie: miłość.

Główny bohater- Victorii Lupo Scarpone, który jak to zwykle bywa w książkach, uchodzi za twardziela, czyli miłość się nie liczy, a lojalność to jest wszystko. Ah no i jest diabelnie przystojny...więc mógłby mieć każdą. Jednak w jego sercu jest miejsce tylko dla Mari. Kobiety, która nim na niego natrafiła była biedna jak mysz kościelna. Wchodząc z nim w układ, a raczej umowę nie sądziła, że staną się dla siebie kimś więcej, ich fundamentem nie będzie tylko lojalność, a głębsze uczucie.

Myślę, że po przeczytaniu opisu, książka już Ci powinna zachęcić, dlatego też uważam, że nie musze się za bardzo rozpisywać, bo cóż więcej mogę dodać? Nie lubię jak za bardzo zdradza się fabułę książki, bo to ja chciałabym ja odkrywać. Za to uwielbiam, cytaty, jeśli one mnie zaciągnął to z pewnością sięgam po książkę ;)  Jeśli mam być szczera okładka nie zrobiła na mnie wrażenia, ale opis oddał cały sens. 

W tej książce znajdziesz:
-Pożądanie😈
-Niebezpieczeństwo 🤭
-Zwartą akcję 🤨
-Końcówka książki trzyma mocno w napięciu 🤯

Jestem dziś wdzięczny Bogu za jedno: za to, że mam oczy i mogę dziś na ciebie patrzeć. 

Dziękuje wydawnictwu za możliwość przeczytania książki, w której miłość zaczyna kiełkować w człowieku, który oczekiwał tylko jednego: lojalności.

Pozdrawiam M 😉

1 komentarz:

  1. Jak czytam: mafia to mówię pas ;) Za dużo jej ostatnio w książkach

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Chwile,które trwają , Blogger